Literature
A kiedy czlowieka dopada Nic..
Bywaja takie chwile, kiedy czlowieka dopada Nic. Pustka i otepienie. Wszystko wydaje sie beznadziejne, bezsensowne i niewarte uwagi. Nic nie dzieje sie tak, jakby sie chcialo. Nawet nie z powodu braku wplywu na bieg wydarzen. Raczej pech. Tak, ciagle cos sie psuje, bledy w linkach nie wyskakuja nikomu innemu, nie mozna wyjsc z domu, a telefon milczy jak zaklety. Choc tak by sie chcialo, zeby rozbrzmial ten jeden, konkretny dzwonek. Chociazby na dwie sekundy.
Nie, lzy nie plyna. Nie maja jak. Bo sie nie czuje nic, poza Niczym. Nie jest smutno. Ani wesoło. Ale Nic przytlacza. Zgniata. Zabija. Powoli, powolutku... Kroczek za kroczkiem, jak